Historia zawsze ma swój początek. Naszym odrodzeniowym początkiem był dzień 1 marca 2009 roku, kiedy w schroniskowym budynku na nowo zaczęło tętnić życie. Każda osoba, która przemierza górskie szlaki, wie czym dla schroniska jest życie- ciepło, czystość, górska atmosfera. Te elementy złączone w całość spowodowały, iż w odrodzeniowych murach na nowo słychać gwar górskich opowieści, śmiechy zaprawione dobrym trunkiem, oraz czuć atmosferę dobrej górskiej gawędy. Kim jesteśmy? Na ten temat można snuć długie opowieści, górskim podobne i wypisywać życiorysy. Jednakże naszym zamiarem jest stworzyć atmosferę przyjaźni pomiędzy Wami Szanowni Goście, a nami. Osoby które odwiedziły nasz zakątek, zdążyły zapewne zauważyć nas przemykających po salach schroniska, a ktoś zabawnie nazwał tą bieganinę „sympatycznym rozgardiaszem”, za co serdecznie dziękujemy. Kierujemy się pasją oraz sentymentem do gór, a nad działaniem przyświeca słońce karkonoskiego nieboskłonu. Zaangażowanie to spowodowało, iż grupa osób udzielających się w „Odrodzenie Odrodzenia”, powiększa się z dnia na dzień. Jednakże Mili Państwo winniście wiedzieć, iż za całym pomysłem tchnięcia życia w schronisko stoją osoby, którym los tego budynku nie był i nie jest obojętny. Nasze działania, które nazwaliśmy „Odrodzeniem Odrodzenia”, są przede wszystkim po to by miejsce to żyło i było odwiedzane przez Was Szanowni Państwo. Atmosferę tworzą ludzie, toteż zapraszamy do odwiedzin, rozmów, każda osoba pracująca w Naszym Odrodzeniu pogawędzi, udzieli trafnych rad wyboru szlaku, wspomoże w wędrówce. Dobra kuchnia to podstawa. Który górołaz nie lubi domowych pierogów, schaboszczaka, bądź żurku na zakwasie z jajkiem? Nasz Bufet serwuje pyszności od 8:00 do 20:00 Zapraszamy w mury Odrodzenia i do zobaczenia na szlaku!